W niedzielę 2 września odbył się I Spływ Kajakowy Tłumaczy zorganizowany przez PSTK.
Zakończenie lata i rozpoczęcie nowego sezonu uczciliśmy spływem kajakowym. W upalnej, zupełnie nie jesiennej pogodzie sześć kajaków i dwie deski SUP ruszyły z Plaży Romantycznej w dół rzeki. Niski stan wody zapewniał nam wprawdzie dodatkowe atrakcje, takie jak płycizny i kamienie do omijania, ale pozwolił również bardziej skupić się na rozmowach oraz podziwianiu warszawskich mostów czy, oczywiście, Grubej Kaśki* z nowej perspektywy, niż na dramatycznej walce o utrzymanie stabilności na wzburzonej wodzie.
Część grupy pokusiła się nawet o postój na piaskowej wyspie pod Mostem Poniatowskiego, gdzie udowodniła, że jak tłumacz się uprze, to i na głowie stanie. Po niespełna trzech godzinach wylądowaliśmy na piaszczystej plaży na wysokości klubu La Playa, gdzie integracja przebiegała nadal, z tym że w trybie lądowym.
Bardzo się cieszymy, że w spływie wzięły udział przedstawicielki Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury, Polskiego Towarzystwa Tłumaczy Przysięgłych i Specjalistycznych TEPIS oraz Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich. Mamy nadzieję na dalsze zacieśnianie relacji między naszymi organizacjami i owocną współpracę.
PS: Obecności pytonów nie stwierdzono. Za zdjęcia dziękujemy Marcie Brudny, Natalii Kreczmar i Oldze Skorupce.
* Jak twierdzą niektórzy, Kaśka wcale nie jest gruba. Kaśka jest body positive.